środa, 2 lutego 2011

2 krok - ocena ryzyka + pierwszy kontakt

Witam Cię na drugim dniu poradnika. Wczoraj nauczyłeś się więcej niż Ci się wydaje. Jeżeli tylko wykonałeś moje rady zgodnie z instrukcją, to potrafisz dostrzegać w płci przeciwnej prawdziwe zalety. Ktoś kto jest sceptykiem, będzie narzekał, że stracił kilka godzin czasu na bezmyślne spacerowanie po mieście, ale jeżeli się dobrze zastanowisz, to zrozumiesz, że obserwacja to także nauka. W tym przypadku uczysz się ludzi.

Porównaj to do myśliwego, który wie jak porusza się sarna na którą poluje. Zna jej obyczaje, wie jakimi ścieżkami chodzi.

Jesteś myśliwym, prawda!? Dlatego wczorajsza obserwacja nauczyła Cię pewnego zachowania i doskonale wiesz o co mi chodzi.

DZIŚ także wysyłam Cię na mały obchód, ale to plan progresywny, czyli stopniowo zwiększający swój poziom trudności. Jeżeli chcesz podrywać, wyrywać i zdobywać, to od dziś zacznij mnie słuchać, ponieważ ze spokojnej teorii przechodzimy do agresywniejszej praktyki.

KONTAKT WZROKOWY

Kontakt wzrokowy, to tabu, przywilej i możliwość w jednym. Poprzez odpowiednie spojrzenie, można przekazać 100 słów. Dziś właśnie TY, odbędziesz kilka kontaktów wzrokowych...

Zanim jednak zaczniesz używać tej silnej broni, musisz mieć pewność, że działa. Dlatego najpierw zrobimy kilka ćwiczeń przed lustrem.
1. Przyjrzyj się sobie.
2. Zrób kilka min w stylu: uśmiechnięty, smutny, zły, wystraszony - musisz kontrolować nad swoją mimiką i dobrze ją znać. Upewnij się, że sygnały, które wysyłasz do otoczenia, faktycznie wyglądają tak jak sobie je wyobrażasz.
Każdy ma inny wyraz twarzy. Jedni wyglądają na takich, którzy się ciągle śmieją, inni wyglądają na posępnych, a jeszcze inni łypią złowrogo.
Ty musisz dostosować takie spojrzenie, które będzie mówiło:

CZEŚĆ, JESTEM BARDZO MIŁĄ OSOBĄ! CHCESZ MNIE POZNAĆ?

Ten wzrok i mimika, nie mogą być zbyt poważne ani zbyt wesołe (dziwne gdy ktoś uśmiecha się stale bez powodu).
3. Zapamiętaj tę minę i dostosuj ją do siebie.

IDZIEMY NA ŚWIAT

Teraz czas na kolejne ćwiczenie w terenie. Twarz, którą udało Ci się stworzyć w domu, musisz przetestować na ludziach, a konkretnie na kobietach, które są Twoim celem. Znasz już swoją grupę docelową. Teraz postaraj się znaleźć dokładnie 10 niewinnych ofiar, które nie zdają sobie sprawy, że są częścią złowrogiego planu...

Przetestujesz na nich swój kontakt wzrokowy.

To proste. Musisz tylko przechodzić na przeciwko osoby z Twojej grupy docelowej i spojrzeć jej w oczy przez sekundę lub dwie.

BLOKADA
Jeżeli to dla Ciebie trudne, to musisz nastawić się psychicznie. Zakładam, że w takim przypadku jesteś osobą nieśmiałą, ale jest to bezpodstawne. Jeżeli udało Ci się wczoraj, to dziś jest tylko czystą formalnością. Pamiętaj, że kobieta, którą dziś zobaczysz, prawdopodobnie nigdy wcześniej Cię nie widziała i jeżeli tego nie chcesz, to nigdy więcej Cię nie zobaczy. Jedno małe spojrzenie w ramach treningu.

Skrupulatnie zapisujesz swoje notatki i koncentrujesz się na reakcji tych osób.

PO CO?
To wszystko po to, żeby pomału przyzwyczajać Cię do coraz bliższych kontaktów, a kontakt wzrokowy, to ogromny kawałek sukcesu. Wzrokiem możesz uczynić bardzo wiele. Im prędzej to zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie.

Ruszaj, życzę Ci powodzenia!

I pamiętaj, skok na głęboką wodę, najlepiej uczy pływać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz